Re: Nutka Nadbużańskie Granie Blog ;)
: poniedziałek 01 lip 2013, 10:47
Aniu, dziewczyny znalazły w pewnym stopniu wspólny język Sara cieszy się na widok Nuty i chętnie przebywa w jej towarzystwie. Jednak Nuta, to trochę większe "kaliber" oraz zupełnie inny asortyment zabaw Jak Nuta wczoraj dostała głupawki i zaczęła ganiać wokół oczka wodnego, przebiegając z prędkością światła kolo Sarki, to mała jak nigdy, chętnie za mną pobiegła do domu Jednak jej ciekawość i chęć zabawy jest najczęściej silniejsza niż strach
A co do trawnika, to Nuta jest na tyle łaskawa dla pańci, że kopie jedynie gdzieś za krzaczkami, bądź w kątach ogrodzenia
Kasiu, ależ proszę bardzo. Jak chcesz mogę wstawić więcej róż, bo te u mnie szaleją
Zapewniam Cię Kasiu, że Nuta to nieodrodna siostrzenica Pasi Musiałam na początku mocno kontrolować spotkania ogarzo - cavisiowe. Nuta ma charakterek, nieliczni mogą liczyć na jej względy niestety. Chyba woli szczeniaczki, zwłaszcza że niedawno przechodziła urojoną
A co do trawnika, to Nuta jest na tyle łaskawa dla pańci, że kopie jedynie gdzieś za krzaczkami, bądź w kątach ogrodzenia
Kasiu, ależ proszę bardzo. Jak chcesz mogę wstawić więcej róż, bo te u mnie szaleją
Zapewniam Cię Kasiu, że Nuta to nieodrodna siostrzenica Pasi Musiałam na początku mocno kontrolować spotkania ogarzo - cavisiowe. Nuta ma charakterek, nieliczni mogą liczyć na jej względy niestety. Chyba woli szczeniaczki, zwłaszcza że niedawno przechodziła urojoną