Ida w Brzesku
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Ida w Brzesku
Oj trzymamy mocno kciuki. Niech szybciutko wraca do zdrowia.
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13066
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Ida w Brzesku
Wszystko w jak najlepszym porzadku. Idulec juz spi w lozeczku nawet szwy jej nie przeszkadzaja wskakiwac na nie. Apetyt ma, radosc i energia jest wiec wszystko ok. Ja trochu stresowalam sie narkoza, ale widac dziewczyna twarda sztuka!
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Ida w Brzesku
Nas czeka sterylka Soni, która też już ma swoje lata. Ogary to twarde sztuki. Mizianka dla dzielnej dziewczyny.
Re: Ida w Brzesku
Idulec na szczęście trafił na wspaniałego pana doktora, który dał jej odpowiednio słabszą narkozę ze względu na wiek sam się strasznie zmartwił jak się okazało, że to ropomacicze (Pan ma sentyment do psów myśliskich a i ogólnie ma wspaniałe podejście do psów, nigdy nie widziałam u niego pieska z podwiniętym ogonkiem ) a jakaż była jego radość jak Idusiek na drugi dzień dziarskim krokiem wszedł do gabinetu i się z nim przywitał. Psinek pięknie je (aż trzeba go hamować przed skakaniem na widok miseczki - czyli wszystko po staremu ), chodzi, a nawet się złości jak się z nim nie idzie na dłuższy spacer czyli wszystko tak jak być powinno Dlatego chciałybyśmy strasznie podziękować za trzymaniu kciuków i dobre myśli
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13066
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Ida w Brzesku
Witam właścicieli Idulca i Dziękuję za informację.
Może na jakieś fotki możemy liczyć ?
Może na jakieś fotki możemy liczyć ?
Re: Ida w Brzesku
Idusiek kaftaniki zmienia jak rękawiczki, a bo jeden ciągnie, a to drugie się spruł, trzeci za mały w końcu wylądowała w szarej koszulince, może trochę nietwarzowy dla Idusi kolor ale ważne, że brzuszek zabezpieczony
- Załączniki
-
- Idusior w swoim ustrojstwie przeciw lizaniu brzuszka
- 1.jpg (76.95 KiB) Przejrzano 4608 razy
-
- Tu jeszcze z wenflonikiem, który Pan zostawił na wszelki wypadek, gdyby Idusiek nie jadł ale jutro już zostanie wyciągnięty :)
- 2.jpg (73.85 KiB) Przejrzano 4610 razy
Re: Ida w Brzesku
Jaka ona kochana, jakbym widziała Kwadrulca Kwadra też bardzo dobrze znosi narkozy, pozdrawiamy siostrę!!
be the person your dog thinks you are