"Dążenie do ideału kosztem zdrowia psów..." z Dogomanii

Awatar użytkownika
ogończyk
Posty: 1132
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
Kontakt:

"Dążenie do ideału kosztem zdrowia psów..." z Dogomanii

Post autor: ogończyk »

Z pewnością wielu z Was zna i film BBC i tę dyskusję. http://www.dogomania.pl/forum/f25/dazen ... ow-130774/" onclick="window.open(this.href);return false; Ciekaw jestem Waszego zdania. Poruszone w nich problemy są problemami każdej wystawianej Rasy. Również naszej. W jakim stopniu? Jak sądzicie?
Na ile status odtwarzanej mało licznej Rasy jest faktycznym usprawiedliwieniem, a na ile wykrętem? Pozdrawiam
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
Józef
Posty: 555
Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 10:58
Gadu-Gadu: 3660621
Lokalizacja: Śląsk

Re: "Dążenie do ideału kosztem zdrowia psów..." z Dogomanii

Post autor: Józef »

Ciekawy temat zacząłeś Ogończyku. No cóż.... ludzie jak już się zaangażują i pogubią (nie daj bóg kasę poczują) to potrafią wszystko spieprzyć nawet mając szczere chęci na początku i pasję.
Z uwagą przeczytałem tę wypowiedź z Dogomanii:

"Temat zapewne wzbudzi wiele kontrowersji,ale myślę,że warto się nad tym zastanowić. Do niedawna sama krytykowałam ludzi rozmnażających "rasowe bez rodowodu" oczywiście te w normalnych,domowych warunkach,nie mówię o pseudohodowlach. Popierałam wyłącznie dążenie do wzorca i te "wspaniałe" rodowody. Dziś mam wątpliwości. Zanim poleje się potok słów,zanim zaczniecie krytykować i rzucać obelgami,zanim zaczniecie wklejać zdjęcia psów z pseudohodowli,zobaczcie ten film: (i tu jest filmik) "

Otóż spotykam coraz więcej szczęśliwych pięknych psów bez rodowodu na spacerach ze uśmiechniętymi Właścicielami. Różnych ras - ostatnio zachwyca mnie czekoladowa sunia Doga - wspaniała. I dla kontrastu przypominam sobie paru hodowców z obłędem w oczach i "kur....." na ustach.

Temat generalnie szeroki i kontrowersyjny jest. Myślę że podstawa to "nic za wszelką cenę". Bo ta "wszelka cena" produkuje puchary, splendor, bla bla bla - i właśnie cierpienie zwierząt.
http://www.ogarpolski.strefa.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
STANOWCZE "NIE" DLA PRAKTYKI ROZMNAŻANIA OGARÓW POLSKICH Z ENTROPIĄ! - KONSEKWENCJI ŁAMANIA NORM FCI NA WYSTAWACH PSÓW RASOWYCH W POLSCE.
Awatar użytkownika
Gosia
Posty: 585
Rejestracja: wtorek 04 lis 2008, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Ostrówek
Kontakt:

Re: "Dążenie do ideału kosztem zdrowia psów..." z Dogomanii

Post autor: Gosia »

Czym więcej hodowców i właścicieli psów rodowodowych ten film zobaczy tym lepiej, bo dobrze pokazuje skalę zjawiska.
Kupując Largo podpisaliśmy w umowie z hodowcą, że będziemy go wystawiać.
Z umowy nie wywiązaliśmy się.
Largo bardzo nacierpiał się z powodu Entropii i dwurzędowości rzęs i choć od niejednej osoby słyszeliśmy, że pies jest piękny i powinniśmy go wystawiać by mógł zdobyć uprawnienia reproduktora nie zrobimy tego właśnie w trosce o to by jego dzieci (bądź wnuki, bo to przecież nie w pierwszym pokoleniu się może ujawnić) nie cierpiały tak jak on.
Pozdrawiam,
Gosia
Pozdrawiam Gosia
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: "Dążenie do ideału kosztem zdrowia psów..." z Dogomanii

Post autor: hania »

Uważam, ze wystawiać powinno się dla promocji rasy - a uprawnienia są sprawą drugorzędową i mogą być albo nie.
Józef
Posty: 555
Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 10:58
Gadu-Gadu: 3660621
Lokalizacja: Śląsk

Re: "Dążenie do ideału kosztem zdrowia psów..." z Dogomanii

Post autor: Józef »

Gosia pisze:Kupując Largo podpisaliśmy w umowie z hodowcą, że będziemy go wystawiać.
Z umowy nie wywiązaliśmy się.
Largo bardzo nacierpiał się z powodu Entropii i dwurzędowości rzęs i choć od niejednej osoby słyszeliśmy, że pies jest piękny i powinniśmy go wystawiać by mógł zdobyć uprawnienia reproduktora nie zrobimy tego właśnie w trosce o to by jego dzieci (bądź wnuki, bo to przecież nie w pierwszym pokoleniu się może ujawnić) nie cierpiały tak jak on.
No cóż.... Taka umowa jest nieważna w świetle prawa. Hodowca nie ma prawa wymagać od kupującego psa by ten to prawo łamał. Takie umowy są ważne tylko jeśli pies jest zdrowy. To tak na przyszłość jakby ktoś inny miał wątpliwości. Gdyby sprawa wylądowała w sądzie będzie powołany biegły - biegły stwierdzający że można wystawiać chore psy się ośmieszy i też narazi na zarzut. Sprawa oczywista.
http://www.ogarpolski.strefa.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
STANOWCZE "NIE" DLA PRAKTYKI ROZMNAŻANIA OGARÓW POLSKICH Z ENTROPIĄ! - KONSEKWENCJI ŁAMANIA NORM FCI NA WYSTAWACH PSÓW RASOWYCH W POLSCE.
Awatar użytkownika
Paula
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 1600
Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 21:24
Gadu-Gadu: 3818816
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Dążenie do ideału kosztem zdrowia psów..." z Dogomanii

Post autor: Paula »

Józefie, opamiętaj się w końcu!
Jak czytam co piszesz, to coraz bardziej odnoszę wrażenie, że najlepszą metodą na "uleczenie" ogara byłoby zaprzestanie hodowania...
Przepraszam za off...
Pozdrawiamy,
Paula & Świtun
diamantina
Posty: 399
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 16:42

Re: "Dążenie do ideału kosztem zdrowia psów..." z Dogomanii

Post autor: diamantina »

To proponuję także zabronić wystawiania psów z ciętymi uszami i ogonami, bo też mogły być przeprowadzone korekty uszu i ogonów krzywo rosnących i których wady też są przekazywane..
W całym FCI jest już zakaz kopiowania uszu i ogonów, tylko ciekawe że u nas jest nadal dozwolone..

Ciekawe jak do tego się ustosunkujesz Józefie..

Heh, do tego sam zabieg kopiowania uszu i ogonów, to już nie zabieg kosmetyczny, jak w przypadku powiek, gdzie cięcie ogonków u szczeniąt przeprowadza się bez znieczulenia, a tzw. miejscowe niewiele pomaga i szczenię bardzo piszczy przy takim zabiegu.
Dlaczego swojej energii nie skierujesz w tym kierunku, skoro tak przestrzegasz praw FCI ???
Dlaczego z Twoim kumplem nie napiszecie do ZG czy FCI pisma odnośnie kopiowania?

Odczep się w końcu od ogarów i od ludzi, którzy je posiadają, nie podoba Ci się rasa, to po co w ogóle decydowałeś się na ogara :zly3:

A Ty ogończyku nim stworzysz następny jakiś temat, to najpierw pomyśl i basta!
Józef
Posty: 555
Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 10:58
Gadu-Gadu: 3660621
Lokalizacja: Śląsk

Re: "Dążenie do ideału kosztem zdrowia psów..." z Dogomanii

Post autor: Józef »

Ad Diamanthina

Myślę że spokój może nas uratować. Odpocznij troszeczkę. Zdaj się na FCI, ZKwP i Klub. Ja opuścić Ogara? Nie żartuj :happy3:

Ale zauważ że offujemy. To temat Ogończyka.
http://www.ogarpolski.strefa.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
STANOWCZE "NIE" DLA PRAKTYKI ROZMNAŻANIA OGARÓW POLSKICH Z ENTROPIĄ! - KONSEKWENCJI ŁAMANIA NORM FCI NA WYSTAWACH PSÓW RASOWYCH W POLSCE.
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: "Dążenie do ideału kosztem zdrowia psów..." z Dogomanii

Post autor: hania »

Józef pisze:Ad Diamanthina

Myślę że spokój może nas uratować. Odpocznij troszeczkę. Zdaj się na FCI, ZKwP i Klub. Ja opuścić Ogara? Nie żartuj :happy3:

Ale zauważ że offujemy. To temat Ogończyka.
To po co ciągle prowokujesz?
A Ty już odpuściłeś sobie ogara nie wystawiajac go i nie robiąc mu uprawnień. I jeszcze jesteś hipokrytą bo na swojej stronie namawiasz do wystawiania zdrowych psów.
Awatar użytkownika
GabiArt
Posty: 122
Rejestracja: niedziela 24 maja 2009, 21:59

Re: "Dążenie do ideału kosztem zdrowia psów..." z Dogomanii

Post autor: GabiArt »

Paula pisze:Józefie, opamiętaj się w końcu!
Jak czytam co piszesz, to coraz bardziej odnoszę wrażenie, że najlepszą metodą na "uleczenie" ogara byłoby zaprzestanie hodowania...
Przepraszam za off...
Paula, przepraszam, ale nie rozumiem, co takiego Józef napisał, że cię to zdenerwowało? Taka, zmyślona przez niego historia ma jakiś procent prawdopodobieństwa zaistnienia, chociaż wydaje mi się, że w obliczu jakieś wady psa, hodowca by odpuścił właścicielowi wystawianie, gdyby ten nie chciał tego robić, z tej przyczyny. Ale gdyby, zakładając hipotetycznie, jakiś hodowca się uparł i próbował, w tej sytuacji dojść swoich praw przed sądem, bo podpisał z właścicielem stosowną umowę, a ten jej nie dotrzymał to – w obliczu istniejących przepisów wystawowych i hodowlanych oraz okoliczności dodatkowych, np. : humanitarnych, czyli mocnego argumentu o nierozmnażaniu chorych zwierząt – nie miałby szans.
Myślę tylko, że żaden rozsądny hodowca jednak by się w taką oczywistą przegraną nie pakował.
Ale to nie oznacza jednocześnie, że nie powinno się hodować psów.
ODPOWIEDZ