Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ja jeszcze polecam włoską kapustę, też miękka i smaczna.

No kochane...w przerwie między robieniem serka, dojeniem kozy, obsługa hotelowych gości, smażeniem dżemów i zbieraniem borówek popełniłam obiad...( kolejność przypadkowa bo pędzę..)

łopatka pokrojona w dużą kostkę, pieczarki i cebulka na ćwiartki- to zamarynować na dobę w oleju i przyprawie do grilla..z dużą ilością słodkiej papryki ( ważne żeby drobno nie kroić tego...ma super wygląd)

to podałam z gotowaną szparagówką, młodymi ziemniakami z koperkiem i buraczkami ze słoika ( oprócz łopatki- wszystko swoje)

Ale ta łopatka to tak za surowo, tylko zamarynowana?

Wilga pisze:Ale ta łopatka to tak za surowo, tylko zamarynowana?

no widzisz...

oczywiście tą marynatę z zawartością wrzucam na patelnię i po 10 minutach mam pyszne danie

By się zatruła dziewucha, no

weszynoska pisze:No kochane...w przerwie między robieniem serka, dojeniem kozy, obsługa hotelowych gości, smażeniem dżemów i zbieraniem borówek popełniłam obiad...( kolejność przypadkowa bo pędzę..)

Jak już napędzisz to nie wypij wszystkiego tylko zostaw trochę na klubówkę

Kotlety z kaszy jaglanej

Z ilości z której robiłam wychodzi sporo kotlecików. Nie liczyłam, ale chyba ok 40. Robi się je naprawdę szybko i prosto.

2 szklanki kaszy jaglanej ugotować
cebulę drobno pokroić i zeszklić
szklanka pestek słonecznika (ja dałam słonecznik i odrobinę dyni)
pół szklanki sezamu
łyżka curry
pieprz, sól do smaku (może być sos sojowy, ja dałam chyba dwie łyżki)

Dokładnie wymieszać i lepić kotleciki. Ważne jest to, że kasza musi być ciepła bo jak ostygnie kotleciki się rozpadają. Ja lepiłam takie wielkości kulki lodów i potem spłaszczałam. Piekłam w piekarniku 150 stopni z termoobiegiem tak długo, żeby skórka zrobiła się chrupiąca (dość szybko to było).

dobre ja też wczoraj piekłam kotleciki jaglane - serio

oprócz składników głównych czyli kaszy i cebulki, miały jeszcze smażone grzyby i trochę suszonych pomidorów, czosnek, kapkę oliwy i soku z cytryny, sól, pieprz.
Panierka była ze zmielonego suchego ryżu z wędzoną papryką i czosnkiem.

Z suszonymi pomidorami też muszę spróbować

'A ryż na panierkę sama mielisz?

Tak - w młynku do kawy