ogarze problemy
Re: ogarze problemy
Argo Mazurskie Ogary - oczy zachodzą ropą, ale wet powiedział, że przejdzie mu to, ślini się uroczo, 4 łapy , zdrowy jak koń
Jest jedno ale - czy u Was występują siwe włosy na grzbiecie? Argo co raz dostaje i staram się wyrywać sukcesywnie, ale wydaje mi się, że to walka z wiatrakami
Jest jedno ale - czy u Was występują siwe włosy na grzbiecie? Argo co raz dostaje i staram się wyrywać sukcesywnie, ale wydaje mi się, że to walka z wiatrakami
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: ogarze problemy
jak to mu przejdzie... tak samo????
ogary nie mają czystego czapraka, nic nie trzeba mu wyrywać
ogary nie mają czystego czapraka, nic nie trzeba mu wyrywać
Re: ogarze problemy
Kropelki do oczy, czy raczej może oczów zwykły świetlik i jest już zdecydowanie lepiejweszynoska pisze:jak to mu przejdzie... tak samo????
ogary nie mają czystego czapraka, nic nie trzeba mu wyrywać
Re: ogarze problemy
Wyrywać Po co? Jeszcze trochę i jak zacznie się ...ogarze linienie... to mu na bieżąco same będą wypadać
Re: ogarze problemy
GrafZer0
niczego nie wyrywajcie maluchowi ogar będzie się "przesiewać" nawet i do 2-go roku życia zanim wykształci się piękny czaprak ( tak mi mówiono i u nas się sprawdziło )
niczego nie wyrywajcie maluchowi ogar będzie się "przesiewać" nawet i do 2-go roku życia zanim wykształci się piękny czaprak ( tak mi mówiono i u nas się sprawdziło )
Re: ogarze problemy
A nawet i do 3-go roku życia. U mojej Euforii był moment, że czaprak zaczął jakby blednąć, Bajan miał białe włosy na głowie i piersiach, mogłabym długo wymieniać a np. dzieci Duni mają moment jasnych nosów i nikt ich nie farbuje i nie narzeka bo z czasem samo znika i nosy są pięknie czarne...bywają różne fazy wzrostowe u ogara z różnych linii hodowlanych...no naprawdę! Nic nie wyrywajcie, dajcie własnemu psu dorosnąć plizzz
- ogończyk
- Posty: 1132
- Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
- Kontakt:
Re: ogarze problemy
Fakt. Pzdr.bea100 pisze: np. dzieci Duni mają moment jasnych nosów i nikt ich nie farbuje i nie narzeka bo z czasem samo znika i nosy są pięknie czarne...
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
Re: ogarze problemy
I dla takich wiadomości zarejestrowałem się na forum Dziękuję!
Re: ogarze problemy
Hejka,
u Arga zauważyłem dwie rzeczy, mianowicie, to że nie czuje bólu ( nie piszczy jak sobie coś sobie zrobi ) i czy u Waszych ogarów przeskakuje coś w kolanie w tylnych łapach ( jakby ścięgno, rzepka? ), czy to normalne?
Pozdrawiam.
u Arga zauważyłem dwie rzeczy, mianowicie, to że nie czuje bólu ( nie piszczy jak sobie coś sobie zrobi ) i czy u Waszych ogarów przeskakuje coś w kolanie w tylnych łapach ( jakby ścięgno, rzepka? ), czy to normalne?
Pozdrawiam.
Re: ogarze problemy
Duża odporność na ból jest typowa dla psów myśliwskich.
A to, że cos przeskakuje na pewno normalne nie jest.
A to, że cos przeskakuje na pewno normalne nie jest.