W jakim wieku ogar przestaje niszczyć?

Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: W jakim wieku ogar przestaje niszczyć?

Post autor: Ania W »

Zbyszku - to nie o to chodzi w tym wątku , żeby pisać że " a mój nie niszczy".
Wierzę, że twój nie niszczy....moja niszczy a właściwie nawet bardziej eksploruje niż niszczy (albo niszczy niejako przy okazji ;) ) ale jak pisałam - sprzątania mam od czasu do czasu sporo...na szczeście z wiekiem coraz mniej.

Myślę, że gdybym założyła taki wątek a co chwila pojawiałyby się wpisy osób, których pies nie niszczy (z takiego czy innego powodu), to nie dość, że nic by to do mojego życia nie wniosło to jeszczy byłoby dość frustrujące. I to nie jest to, że ja swojej nie wychowałam i dlatego robi to co robi, bo wydaje mi się, że poświęciłam i poświęcam jej sporo czasu. Po prostu ten typ tak ma...

Ja wybrałam też trochę mniejsze zło - zauważyłam, że Łoza ma chyba codzienny rytuał i to chyba robi niedługo po moim wejściu. Przede wszytskim otwiera łazienkę i bierze sobie moje ubrania i zanosi albo do klatki albo na fotel. Ponieważ nie niszczy ich nie zmieniłam klamki na gałkę - mam pralkę, nie przeszkadza mi to ;) Niestety miała pomysły i z łazienki wyciągnęła też i rozpracowała na dywanie: koci żwirek, proszek do prania, domestos...Teraz już (chyba ) wszystko umieściłam poza jej zasięgiem więc od dłuższego czasu zajmuje się zabieraniem bluzy czy spodni ;)
Awatar użytkownika
ZbyszekC
Posty: 2056
Rejestracja: piątek 13 mar 2009, 19:40

Re: W jakim wieku ogar przestaje niszczyć?

Post autor: ZbyszekC »

Ania -być może to nie to miejsce ale pisząc mój nie niszczy nia miałem na celu chwalenie się psem. Nie wiem czy jego zachowania nie świadczą przeciwko niemu. Ktoś może uznać, skoro jest tak mało aktywny to nie będzie miał pasji. Ale skoro piszemy o pewnych zachowaniach to wspomnijmy o innych. Stali użytkownicy forum znają talenty poszczególnych psów. Osoba która przypadkowo zawita na forum, przeczyta wątek i stwierdzi wszystkie ogary są nadaktywne bo tylko takie wpisy zobaczy. A to nie prawda.
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: W jakim wieku ogar przestaje niszczyć?

Post autor: Ania W »

Ja generalnie uważam że ten wątek chyba trzeba by połączyć z "Pies pozostawiony w domu = demolka" bo zmierza w tym samym kierunku..
No i idąc tym tropem w każdym wątku dotyczącym problemów z zachowaniem powinny odzywać się osoby w stylu "a mój pies nie" (mój nie ucieka, mój nie szczeka na ludzi, mój nie szczeka na psy....) .
Moim zdaniem może i czasami lepiej napisać, że "mój nie" ale np. dodając, że takie a takie to kroki poczyniliśmy żeby tego nie robił ...albo "mój nie" ale od początku ukierunkowaliśmu jego zachowanie na...
Bo tak jak już było - często to losowe, z jednej hodowli , po jednych rodzicach jeden ogar będzie psem demolką a inny oazą spokoju...i naprawdę trudno na początku powiedziec jak to się rozwinie.
Awatar użytkownika
ZbyszekC
Posty: 2056
Rejestracja: piątek 13 mar 2009, 19:40

Re: W jakim wieku ogar przestaje niszczyć?

Post autor: ZbyszekC »

Jak mowi klasyk jestem za a nawet przeciw. Jak bym znał odpowiedź na dwa pytania: jak udało mi się doprowadzić oba dwa moje psy do takich domowych zachowań i jak udało się zgubić 20 kg w ciągu roku i przez następny rok nie odzyskać ich to mógłbym wykupić całą populację ogarów a i innych polskich ras pewnie też. W swoje talenty wychowawcze nie wierze. Raczej nie udało mi się zepsuć materiału który dostałem. Ale to wynika z mojego lenistwa. Diety nie stosuje. No może czasem żetpe.
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: W jakim wieku ogar przestaje niszczyć?

Post autor: aganowaczek »

Na temat "a mój nie.." to gwoli sprawiedliwości mogę go chwalić: odwołany ze świeżego tropu na polach - wraca, z pogoni za sarną - wraca, ale to wiedziałam jak mozolnie wypracować.
Natomiast oduczyć demolki - nie umiem. Łycar przy mnie nic nie demoluje. A jak wracam po paru godzinach to wydaje mi się, że nie wolno go ukarać, bo nie skojarzy za co. Może tu był błąd?
Nie wiem, czy dla psa jest różnicą co niszczy, czy zostawiony dla niego stary but (zostawienie wczoraj buta zaskutkowało) czy uszczelkę w nowej zamrażarce lub kabel od miksera, który zdarzyło mu się odgryźć :-) Czy zostawianie dla niego fantów (swoimi zabawkami się nie zajmuje) nie utrwali w nim tych niszczycielskich zapędów? Bo z jego punktu widzenia - upolował buta - pochwała, upolował lodówkę lub ścianę - nagana (???) :zdziw_4:
Dziś kupiłam zabawkę, do której wsadza się smakołyki i wybrubuję ją po Świętach, choć przyznam, że zastosowanie elektrycznego pastucha też przychodziło mi w afekcie :zly2: do głowy :-)
Każda metoda, która zaskutkowała na Wasze ogarki jest z utęsknieniem wyczekiwana.
Dzięki za wsparcie duchowe :-)
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: W jakim wieku ogar przestaje niszczyć?

Post autor: Ania W »

aganowaczek pisze:Łycar przy mnie nic nie demoluje. A jak wracam po paru godzinach to wydaje mi się, że nie wolno go ukarać, bo nie skojarzy za co. Może tu był błąd?
Cieszy się jak wracacie? To jak go ukażecie to ukażecie go właśnie za radość z waszego powrotu...

aganowaczek pisze: Czy zostawianie dla niego fantów (swoimi zabawkami się nie zajmuje) nie utrwali w nim tych niszczycielskich zapędów? Bo z jego punktu widzenia - upolował buta - pochwała, upolował lodówkę lub ścianę - nagana (???) :zdziw_4:
On nie zajmuje się swoimi zabawkami bo z tego co pisałaś zrozumiałam że on je cały czas ma...ale gdybyś część z nich chowała i co jakiś czas wyciągała?
Ja tak robię...Chowam np to co zostało po maskotce (trzymam w pudełku z karmą) i daję jej za jakiś czas. Okazuje się że zabawka nabiera nowej jakości.
To tak jak z małymi dziećmi - moga mieć 100 zabawek pod ręką i żadną się nie bawią ale jak mają 4-5 które zmieniają się co jakiś czas to wtedy ciągle będą zaintetesowane.
Jeżeli on zdecydowanie nastawił się na "zabicie" buta (zostawiliście mu tego buta ...a włąściwie to co z niego zostało? ;) )a nie na posiadanie czegoś co do was należy to ja bym mu raczej już nie podsuwała takich rzeczy...
aganowaczek pisze:Dziś kupiłam zabawkę, do której wsadza się smakołyki i wybrubuję ją po Świętach, choć przyznam, że zastosowanie elektrycznego pastucha też przychodziło mi w afekcie :zly2: do głowy :-)
Jeżeli to tzw. kula-smakula to sprawdźcie w czasie świąt czy to go za bardzo nie frustruje.
Łozę na początku frustrowała bardzo...teraz jest ok ale ponieważ jest ryzyko że jej utknie między meblami to ja jej nie daję kuli jak wychodzę do pracy.
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: W jakim wieku ogar przestaje niszczyć?

Post autor: aganowaczek »

No właśnie - cieszy się jak wracamy z pracy - jak coś zdemoluje to nie mogę go wtedy ukarać, bo odbierze, że kara jest za radość :nunu:
Dobrze Aniu mówisz - schowam część zabawek i będę dawała co jakiś czas i zmieniała często. Z pierwszego buta zostały porozwalane wszędzie strzępy. Drugi pozostawiony but też został zamordowany - co prawda nic więcej :silacz:
Maskotki się nie sprawdzają, bo Łycar je momentalnie rozgryza i zżera zawartość :strach_2: Podobnie jest z plastikami....
Sprawdzę kulę i zobaczę co i jak.
Dziękuję bardzo :-)
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: W jakim wieku ogar przestaje niszczyć?

Post autor: wszoleczek »

Ja maskotki Nerowi dobieram. W lumpeksie zanim jakąś kupię, to jest dokładnie sprawdzana :happy3: Z butami ja bym nie ryzykowała, bo jak kiedyś go zostawicie i znajdzie wasze buty nie przeznaczone do zniszczenia :zdziw_4:
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: W jakim wieku ogar przestaje niszczyć?

Post autor: aganowaczek »

Wiem właśnie. Te buty to był akt desperacji z mojej strony :placzek:
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: W jakim wieku ogar przestaje niszczyć?

Post autor: wszoleczek »

Pamiętam jak mój collie niszczył w okresie szczenięcym. Jeden stołek to nawet doszczętnie pozbył się nogi :gleba: , a potem jak już podrosła i zostawała sama w domu, to w jakiej pozycji się ją zostawiło to w takiej samej była po powrocie :fiufiu: .
Ja bym do kuli smakuli samego białego sera napakowała na początek (łatwiej psy wyciągnąć językiem, więc się od razu nauczy o co chodzi).
Natalia i Nero
ODPOWIEDZ