Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Najczesciej raczej płaci sie przy kryciu. Jesli miot jest pusty lub tylko jeden szczeniak jest to wówczas zwyczajowo drugie krycie gratis. Ale to indywidualnie zależy. I raczej się spisuje umowę.

Wynagrodzenie zależy do własciciela repa i jego osiągnięć (repa, nie własciciela)

Darianna pisze:Najczesciej raczej płaci sie przy kryciu.

to chyba tylko za granicą.....


od 20 lat kryję rodowodowe suki i nigdy nie płaciłam przy kryciu.

Kilka razy miałam miot " za szczenię"

W pozostałych przypadkach płaciłam w rozsądnym terminie, raczej po sprzedaży miotu ( ale nie później niż po 3 miesiącach) w 1 przypadku miałam krycie gratis.

Cena jest umowna, ale w zasadzie w okolicach wartości rynkowej szczeniaka..chociaż i są od tego znaczne odstępstwa .


Nasz reproduktor gończy kryje za rozsądną cenę, kwestia umowy z właścicielem suczki co i jak. Ale ceny nie bierzemy ze średniej rodowodowej z allegro wiem ile kosztuje odchowanie miotu i opłaty.

Może, bo ja teraz czekam na cieczke zagranicznej suki i mam umowe, ze przy kryciu Bo potem nie bede człowieka przez pół Europy ścigać

Oczywiste jest, że wybierając się na krycie zagraniczne, lub przyjmując ofertę z innego kraju, nalezy rozliczać się w dniu krycia, wymieniając się od razu dokumentami. Chyba, że z tego skojarzenia oczekujemy szczenięcia.

W kraju...najczęściej rozlicza się po urodzeniu szczeniąt....

W gończych i w ogarach najczęściej po kryciu...w innych rasach coraz częściej słyszę, że płaci się przy kryciu ( i mówię o kryciach w Polsce).

weszynoska pisze:raczej po sprzedaży miotu

Ale całego miotu? Bo generalnie to i bez sprzedania ani jednego powinniśmy mieć zabezpieczoną jakąś kwotę na odchowanie no a po sprzedaży pierwszego to już wprost można opłacić krycie...

W Polsce u wielu ras też już sie płaci przy kryciu. Ale często jest tak, że częśc przy kryciu a częśc po urodzeniu szczeniąt. Mnie chyba najbardzie podoba się system skandynawski - u nas jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś go stosował - opłata przy kryciu (ale nie jakas duża) i potem od każdego szczeniaka.
My zazwyczaj, jeżeli mamy taka możliwość, staramy sie brać szczeniaka.

Płacenie przy kryciu moim zdaniem jest bez sensu i jak dotąd zawsze trafiali mi się ludzie, którzy podzielali ten pogląd. Przy koniach robię USG za kilkanaście dni i jeśli nie jest OK - powtarzamy i jeszcze jeden i jeszcze raz! Tylko, że w tym przypadku liczymy tygodnie. U psów liczymy grube miesiące i niekoniecznie za pół roku, a najczęściej więcej chcemy ponowić nieudaną próbę. Mnie się do tego roku nie zdarzyło... Mnie się przy ostatnim kryciu zdarzyło zastosować częściowo system skandynawski. Bez opłaty przy kryciu, ale suma w pewnym stopniu uzależniona od liczebności miotu. Wyszło dobrze dla obu stron /teoretycznie, bo jeszcze nie zapłaciłem / Szczerze polecam spisanie umowy przed kryciem, mimo, że sam NIGDY tego nie zrobiłem Ale uczmy się na cudzych błędach. Bywają problemy, a spisanie naszych ustaleń nikogo nie powinno boleć, ani obrażać. A życie uczy, że pamięć ludzka bywa zawodna. I uwaga dla właścicieli reproduktorów - podpisanie karty krycia bez pisemnej umowy mówiącej o kwocie za krycie i terminie zapłaty - w przypadku trafienia na nieuczciwego hodowcę pozbawia Was praktycznie możliwości dochodzenia swoich praw. To nie jest czarnowidstwo! Jako hodowca zawsze dotrzymałem umowy, jako właściciel reproduktora również zostałem potraktowany poważnie. Ale jednak chyba teoretycznie warto pisać! Cholera, bo wierzyć też warto...

Słyszałam już o hodowcach, którzy nie płacą a umówili się na tzw gębę, że po sprzedaży równowartość szczeniaka lub ustalona kwotę, jednak nie w ogarach zresztą jest nas jeszcze tak mało, że taka sprawa od razu ujrzała by światło dzienne więc nie przesadzałabym z tym spisywaniem umowy aczkolwiek jeśli właściciel reproduktora takowej zażąda to czemu nie.
A umówić się można i za jajka jeśli taka wola obu stron

hej! Czy miał ktoś jakiś związek z kryciem warunkowym? Jak się w ogóle do tego zabrać? Wiem, że muszę napisać podanie, ale co w nim? Że pies jest KW i ma niewielki przodozgryz? Powinnam podać od razu sukę, która by była kryta? Kto by w ogóle oddał sukę mojemu szczerbatemu KW?