Krajowa Będzin 25.07.2010 r.
Moderator: BACHMATsforanemroda
Re: Krajowa Będzin 25.07.2010 r.
Dziekujemy za gratulacje Dla Minuty to pierwsze CWC - zgadza sie, Danuta Cieszymy sie, a jakze
Lycar chyba az zaskoczyl swoich Panstwa takim pieknym debiutem. Spisal sie mlodzian na medal, ze tak powiem.
Druga debiutantka, Sarabanda, dla rownowagi debiutowala mniej spektakularnie, ale jeszcze
wszystko przed nia - pierwsze koty za ploty. A sliczna z niej sunia, taka delikatniutka. Mam nadzieje na kolejne spotkania na ringach
Brawa dla Basi i Uchatego - swietnie daliscie rade
Na stadionie bylo okrutnie ciasno - finalow to sobie nawet nie wyobrazam, przy wiekszej ilosci psow. Pomiedzy ringami prawie nie bylo wolnego miejsca, ciezko bylo sie ruszyc, zeby na kogos nie wpasc. Mimo, ze namiotow nie bylo az tak bardzo duzo. Psy tez ciagle na siebie wpadaly. Dobrze choc, ze upalu nie bylo. Albo ulewy.
Finalow tym razem ogarki nie zawojowaly (Lycar tez nie zostal doceniony ) za to Halicz, przy wszystkich pozostalych tytulach, tym II BISem wystawy niesamowicie sie popisal Polskie rasy, goncze - moga byc dumne z takiego przedstawiciela. Weszynoska i hodowca tym bardziej.
Gratulacje raz jeszcze.
Lycar chyba az zaskoczyl swoich Panstwa takim pieknym debiutem. Spisal sie mlodzian na medal, ze tak powiem.
Druga debiutantka, Sarabanda, dla rownowagi debiutowala mniej spektakularnie, ale jeszcze
wszystko przed nia - pierwsze koty za ploty. A sliczna z niej sunia, taka delikatniutka. Mam nadzieje na kolejne spotkania na ringach
Brawa dla Basi i Uchatego - swietnie daliscie rade
Na stadionie bylo okrutnie ciasno - finalow to sobie nawet nie wyobrazam, przy wiekszej ilosci psow. Pomiedzy ringami prawie nie bylo wolnego miejsca, ciezko bylo sie ruszyc, zeby na kogos nie wpasc. Mimo, ze namiotow nie bylo az tak bardzo duzo. Psy tez ciagle na siebie wpadaly. Dobrze choc, ze upalu nie bylo. Albo ulewy.
Finalow tym razem ogarki nie zawojowaly (Lycar tez nie zostal doceniony ) za to Halicz, przy wszystkich pozostalych tytulach, tym II BISem wystawy niesamowicie sie popisal Polskie rasy, goncze - moga byc dumne z takiego przedstawiciela. Weszynoska i hodowca tym bardziej.
Gratulacje raz jeszcze.
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Krajowa Będzin 25.07.2010 r.
Dzięki wszystkim za gratulacje, ja też ogromnie się cieszę z każdego Waszego sukcesu
Miło mi było spotkac starych i nowych znajomych
fakt, ciasnota panowała ogrooomna, ring główny niczym się wielkością nie róznił od normalnego, ciężko było dobre kółko zrobić
tyle , że pogoda dopisała ( o towarzystwie nie wspomnę )
Na finałach zaczęło padać, a juz w drodze powrotnej to szok...lało jak z cebra cały czas dotarłam do domu po 23 ledwo nie usypiając na kierownicy
Halicz jak padł to pewnie do rana się z miejsca nie ruszy , taki zmęczony
Miło mi było spotkac starych i nowych znajomych
fakt, ciasnota panowała ogrooomna, ring główny niczym się wielkością nie róznił od normalnego, ciężko było dobre kółko zrobić
tyle , że pogoda dopisała ( o towarzystwie nie wspomnę )
Na finałach zaczęło padać, a juz w drodze powrotnej to szok...lało jak z cebra cały czas dotarłam do domu po 23 ledwo nie usypiając na kierownicy
Halicz jak padł to pewnie do rana się z miejsca nie ruszy , taki zmęczony
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: Krajowa Będzin 25.07.2010 r.
Dziękujemy bardzo
Mało w tym "sukcesie" naszej zasługi, bo: Łycar zachowywał się paskudnie, interesowało go wszystko tylko nie ja (trzeba popracować nad skupieniem), ciągał się niemiłosiernie do wszystkich psów, a jak pojawiła się Minuta to już zupełnie stracił głowę Że nie wspomnę o tym, że na ringu też zachowywał się jakby miał ADHD
Ja - kompletnie zielona, gubiąca się w najprostszych rzeczach, ech... Jedyną i główną zasługę w "sukcesie" ma Pan Sędzia
Niemniej korzystając z okazji chciałabym WSZYSTKIM bardzo serdecznie podziękować za wszelką pomoc, porady i wsparcie duchowe
Mało w tym "sukcesie" naszej zasługi, bo: Łycar zachowywał się paskudnie, interesowało go wszystko tylko nie ja (trzeba popracować nad skupieniem), ciągał się niemiłosiernie do wszystkich psów, a jak pojawiła się Minuta to już zupełnie stracił głowę Że nie wspomnę o tym, że na ringu też zachowywał się jakby miał ADHD
Ja - kompletnie zielona, gubiąca się w najprostszych rzeczach, ech... Jedyną i główną zasługę w "sukcesie" ma Pan Sędzia
Niemniej korzystając z okazji chciałabym WSZYSTKIM bardzo serdecznie podziękować za wszelką pomoc, porady i wsparcie duchowe
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: Krajowa Będzin 25.07.2010 r.
Węszynosko - GRATULACJE!!!
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Re: Krajowa Będzin 25.07.2010 r.
Gratulacje dla wszystkich...ale największe od Łozy dla brata
Halicza widziałam na żywo - pięknie się prezentuje i do tego siła spokoju
Wcale nie dziwi mnie że tak "kosi"
Halicza widziałam na żywo - pięknie się prezentuje i do tego siła spokoju
Wcale nie dziwi mnie że tak "kosi"
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Krajowa Będzin 25.07.2010 r.
Z tą siła spokoju to wiercidupek jeden , myslałam, że mi rękę urwie tak chciał się z wszystkimi witać i zaglądać im do plecaków i woreczków na smakołyki
Na ringu to już nie wiem jakim cudem ustał sekundę ( tą najważniejszą ) ale udało mu się pokazać
Ogólnie to fakt, pies jest ogromnie przyjacielski, kontaktowy, zupełnie bezstresowy, nie ma terytorializmu , nie zaczepiany na 100 % sam nie zaburczy nawet, co nie znaczy, że z niego "doopa"
Charakter ma cudowny i oby tak dalej ( wystawy to tylko mgnienie oka w całokształcie )
Na ringu to już nie wiem jakim cudem ustał sekundę ( tą najważniejszą ) ale udało mu się pokazać
Ogólnie to fakt, pies jest ogromnie przyjacielski, kontaktowy, zupełnie bezstresowy, nie ma terytorializmu , nie zaczepiany na 100 % sam nie zaburczy nawet, co nie znaczy, że z niego "doopa"
Charakter ma cudowny i oby tak dalej ( wystawy to tylko mgnienie oka w całokształcie )
Re: Krajowa Będzin 25.07.2010 r.
Bardzo dobry ma charakter Halicz ,super prezentuje się na podium i taki wpatrzony w swoją panią
gratulacje!!!
gratulacje!!!