IV MWPR Białystok, 28-29.08.2010 r. (CACIB)
Moderator: BACHMATsforanemroda
Re: IV MWPR Białystok, 28-29.08.2010 r. (CACIB)
Dzięki wszystkim uczestnikom! Praca zespołowa daje rezultaty! Już mamy pełen komplet wyników w 1. poście!
Potomność Wam tego nie zapomni
Jeszcze tylko czekamy na fotki...
Jeszcze raz brawa i gratulacje dla wszystkich!!!
(Aneta czytałam, że jedziesz na antybiotykach... Rozumiem, że Smyk nie został na finały)
Potomność Wam tego nie zapomni
Jeszcze tylko czekamy na fotki...
Jeszcze raz brawa i gratulacje dla wszystkich!!!
(Aneta czytałam, że jedziesz na antybiotykach... Rozumiem, że Smyk nie został na finały)
Re: IV MWPR Białystok, 28-29.08.2010 r. (CACIB)
Zostaliśmy na finałach,ale byli lepsi,piękniejsi.
- Iza i Sławek
- Posty: 1621
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 09:47
- Gadu-Gadu: 0
- Kontakt:
Re: IV MWPR Białystok, 28-29.08.2010 r. (CACIB)
Były piękniejsze Ogary na finalach ?!!!
Wesna z Gończaków
Re: IV MWPR Białystok, 28-29.08.2010 r. (CACIB)
Nie o ogary mi chodziłoIza i Sławek pisze:Były piękniejsze Ogary na finalach ?!!!
- Iza i Sławek
- Posty: 1621
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 09:47
- Gadu-Gadu: 0
- Kontakt:
Re: IV MWPR Białystok, 28-29.08.2010 r. (CACIB)
Czyli lepszych i ładniejszych nie było !!!
Wesna z Gończaków
Re: IV MWPR Białystok, 28-29.08.2010 r. (CACIB)
Wg sędziego- nie byłoIza i Sławek pisze:Czyli lepszych i ładniejszych nie było !!!
Re: IV MWPR Białystok, 28-29.08.2010 r. (CACIB)
Luśnia, kochanie,
bardzo przepraszam że naburczałem na Ciebie na BOB'ie ale Twoja koleżanka rozsiała tyle feromonów, że ja leżałem plackiem i lizałem, lizałem trawę oraz warczłem na każdego kto mi przszkadzał ( a Ty byłaś za mną).
To się więcej nie powtórzy, raczej.
Umyję Ci uszy przy pierwszej okazji jeżeli pozwolisz.
Na szczęście młody nie patrzył na takie pierd...y i wygrał.
Ktoś z góry mu sprzyja i bardzo, bardzo dobrze !- a ja mu będę pomagał jak dam radę, to mój brat.
On jest naszą (ogarów) przyszłością.
Gdyby laski były przed nami (facetami)to bym wyszedł na większegio przygłupa niż jestem, a tak to mieliśmy frajdę.
Gratuluję Wszystkim, dziękuję za miłe spotkanie.
Jakieś zdjęcia będą jak wrócę (byli znajomi z Rosji i Litwy). Jestem nad Wigrami i mam narzędzia do łapania szczupaków a nie do wklejania zdjęć.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
"Januszu , frajda frajdą, ale regulamin wystaw pozwala wystawiać suki z cieczką....."
Jakie to proste !
bardzo przepraszam że naburczałem na Ciebie na BOB'ie ale Twoja koleżanka rozsiała tyle feromonów, że ja leżałem plackiem i lizałem, lizałem trawę oraz warczłem na każdego kto mi przszkadzał ( a Ty byłaś za mną).
To się więcej nie powtórzy, raczej.
Umyję Ci uszy przy pierwszej okazji jeżeli pozwolisz.
Na szczęście młody nie patrzył na takie pierd...y i wygrał.
Ktoś z góry mu sprzyja i bardzo, bardzo dobrze !- a ja mu będę pomagał jak dam radę, to mój brat.
On jest naszą (ogarów) przyszłością.
Gdyby laski były przed nami (facetami)to bym wyszedł na większegio przygłupa niż jestem, a tak to mieliśmy frajdę.
Gratuluję Wszystkim, dziękuję za miłe spotkanie.
Jakieś zdjęcia będą jak wrócę (byli znajomi z Rosji i Litwy). Jestem nad Wigrami i mam narzędzia do łapania szczupaków a nie do wklejania zdjęć.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
"Januszu , frajda frajdą, ale regulamin wystaw pozwala wystawiać suki z cieczką....."
Jakie to proste !
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
Re: IV MWPR Białystok, 28-29.08.2010 r. (CACIB)
I jakie okrutne dla nas, facetów, prawda Wgro?Wigro pisze:Januszu , frajda frajdą, ale regulamin wystaw pozwala wystawiać suki z cieczką....."
Jakie to proste !
Jedno zdanie w regulaminie robi z nas głupich, narwanych, nieposłusznych erotomanów...
Pozdrawiam, Lokis
- Iza i Sławek
- Posty: 1621
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 09:47
- Gadu-Gadu: 0
- Kontakt:
Re: IV MWPR Białystok, 28-29.08.2010 r. (CACIB)
Wigro, nie ma sprawy.
Znamy się nie od dziś, małe warknięcie nic nie znaczy. Zresztą jak widziałeś, starałam się trzymac duży odstęp.
A co do występów z cieczką Nigdy nie pojawiłam się i nie pojawię na ringu w takim stanie -są rzeczy ważniejsze niż jakieś tam kolorowe blaszki i zapisane karteczki
Luśnia
Znamy się nie od dziś, małe warknięcie nic nie znaczy. Zresztą jak widziałeś, starałam się trzymac duży odstęp.
A co do występów z cieczką Nigdy nie pojawiłam się i nie pojawię na ringu w takim stanie -są rzeczy ważniejsze niż jakieś tam kolorowe blaszki i zapisane karteczki
Luśnia
Wesna z Gończaków
Re: IV MWPR Białystok, 28-29.08.2010 r. (CACIB)
Wigro pisze:bardzo przepraszam że naburczałem na Ciebie na BOB'ie ale Twoja koleżanka rozsiała tyle feromonów, że ja leżałem plackiem i lizałem, lizałem trawę oraz warczłem na każdego kto mi przszkadzał
Wigro Witaj w "Klubie Amanta" ja tam już od ponad roku należe "Kocham Wszystkie Dziewczęta" i jestem happy
co do zdjęć i opowieści - nie możemy sie doczekaćWigro pisze:Jakieś zdjęcia będą jak wrócę (byli znajomi z Rosji i Litwy). Jestem nad Wigrami i mam narzędzia do łapania szczupaków a nie do wklejania zdjęć.