Strona 5 z 5

Re: 50. KWPR Chorzów (Świętochłowice), 12.09.2010 r.

: poniedziałek 13 wrz 2010, 21:13
autor: BasiaM
weszynoska pisze:Basiu zdjęcia są I klasa :silacz: :silacz: :silacz:

rewelacyjne ujęcia :marzyc:

a Bursztyn och :marzyc_2:
Autorem zjęć jest mój TZet :mrgreen:

Re: 50. KWPR Chorzów (Świętochłowice), 12.09.2010 r.

: poniedziałek 13 wrz 2010, 21:34
autor: ludwik
BasiaM pisze:Autorem zjęć jest mój TZet :mrgreen:
TZet to jest jeden z loży szyderców??

Re: 50. KWPR Chorzów (Świętochłowice), 12.09.2010 r.

: poniedziałek 13 wrz 2010, 22:01
autor: BasiaM
ludwik pisze:
BasiaM pisze:Autorem zjęć jest mój TZet :mrgreen:
TZet to jest jeden z loży szyderców??
Dokładnie tak :D

PS. dla niewtajemniczonych .... Loża Szyderców składa się z Ludwika i mojego Wojtka :twisted:
Jeśli spotkacie ich razem na wystawie ... drżyjcie bo będziecie mieć przerąbane :gleba:

Re: 50. KWPR Chorzów (Świętochłowice), 12.09.2010 r.

: poniedziałek 13 wrz 2010, 22:51
autor: irie
To jeszcze tu, na forum - gratulacje dla wszystkich :piwko: dla Uchatka, Sary, Dusi i wymiatacza Bursztyna :fiufiu: Dla Baska tez, bo znosil dzielnie wszystko, na co nie mial ochoty. :jezyk:
Specjalne smyranko dla Dusi za uszkiem ;) i jeszcze po szyi, bo tez chyba jej sie nieco naciagnela :jezyk_3:

Fajne fotosy 8-) Musze sie przyznac, ze moj Basek nieodmiennie bardzo mi sie podoba, mowta co chceta :mrgreen:

Dodam jeszcze, ze ile by nie zartowac z konwersacji z sedzia, to samo sedziowanie przebiegalo bardzo fajnie i na pewno sedzia byl skupiony na swoim zajeciu, ocenial wnikliwie, tlumaczyl swoje decyzje i ogolnie bylo milo :)
gdyby nie ta loza szydercow... :jezyk:

Re: 50. KWPR Chorzów (Świętochłowice), 12.09.2010 r.

: poniedziałek 13 wrz 2010, 23:12
autor: BasiaM
irie pisze:... samo sedziowanie przebiegalo bardzo fajnie i na pewno sedzia byl skupiony na swoim zajeciu, ocenial wnikliwie, tlumaczyl swoje decyzje i ogolnie bylo milo :)
Prawda. Sędzia z "ludzką twarzą" :brawo_1: :szacun_1:

PS. Irena ... Dusi naciągniemy drugie ucho i się wyrówna :gleba:
A Bas był tak "wyluzowany", że postanowił opuścić towarzystwo i po angielsku wymknął się z imprezy :D
Poszedł jak burza w krzaki czy cholerka wie co tam było ... oj Irenka goniła go aż iskry spod butów leciały :gleba:

Re: 50. KWPR Chorzów (Świętochłowice), 12.09.2010 r.

: poniedziałek 13 wrz 2010, 23:19
autor: irie
w zadne krzaki :nunu: ogar poszedl w las ! :silacz: :D

Re: 50. KWPR Chorzów (Świętochłowice), 12.09.2010 r.

: wtorek 14 wrz 2010, 07:02
autor: ludwik
Co do sędziego muszę się zgodzić rzeczowy, kompetentny zawsze tłumaczy co jak i dlaczego no i co najważniejsze zawsze podejmuje słuszne decyzje :jezyk: